Ku Zapomnianym Ziemiom
Rzut oka na podręcznik “Vorpal”
Autor: Jaxa
Eksploracja nieodkrytych ziem to jedno z najwspanialszych uczuć, jakie towarzyszą grom fabularnych. Od ponad pół wieku kolejne pokolenia dziarskich bohaterów wyruszają w niezbadaną dzicz, by siłą swego oręża i mocą magii wydrzeć Niepoznanemu pradawne tajemnice, zdobyć bogactwo i sławę lub oddać życie w heroicznej walce z plugawym monstrum zagrażającym ludzkości.
A nie… Czekaj… Jeszcze raz…
Sandbox. Piaskownica. Hexcrawl. Najważniejsze filary klasycznych gier fabularnych. Od ponad pół wieku kolejne pokolenia graczy wyruszają ku niewylosowanym ziemiom, by siłą swego rozsądku i mocą farta na kościach zetrzeć się z siłami losowych wyników w tabelkach i naklepać nieco cennego expa, nim wściekły muflon lub szczególnie wredna pułapka zakończą wycieczkę na heksmapę poprzez TPK.
Przed wami “Vorpal”
Jeżeli interesuje was OSRowe podejście do RPG, zajrzyjcie do materiałów poświęconych grom “Mork Borg”, “Wyprawa za mur”, “Warlock”, “Zaginione światy” oraz opublikowanej niedawno recenzji “Death in Space”.
Zaciekawić was również powinny materiały poświęcone podręcznikom “Ekstaza Błogosławionej Siostry Czupakabry z Laufreich” oraz “Paraświaty”.
Czym są Zapomniane Ziemie?
Podręcznik opisuje Zapomniane Ziemie, czyli krainę, którą możemy umieścić w praktycznie dowolnym settingu high fantasy. Wedle legend była ona kiedyś częścią ogromnego imperium, ale zaginęło ono w pomroce dziejów. Przez ostatnie stulecia obszarem tym władały dzikie bestie, jednak od kilku dekad cywilizacja zaczęła powoli wracać w te okolice. Na terenie Krain powstały cztery państwa-miasta (Agdra – Miasto Złodziei, Erteir – Miasto Mędrców, Lusz – Miasto Tysiąca Bogów oraz Sirag – Miasto Mieczy), wokół których zaczęły pojawiać się wioski zamieszkane przez odważnych pionierów, jednak nadal większość Zapomnianych Ziem to niezbadana dzicz, pełna ruin, skarbów i potworów.
Nad krainą wisi jednak jedno poważne zagrożenie. Mrokmor, barbarzyński watażka, który zjednoczył pod swoim znakiem wiele klanów i plemion, szykuje się do inwazji. Dlaczego na swój cel wybrał Zapomniane Ziemie? Nie wiadomo.
W podręczniku “Vorpal” setting opisano bez wdawania się w zbędne szczegóły, jednak informacji jest wystarczająco wiele, by na ich podstawie przygotować zrąb kampanii. Sporo dodatkowych pomysłów umieszczono pomiędzy wierszami lub wstawiono jako pojedyncze frazy w generatorze. Wiemy na przykład, że na Zapomnianych Ziemiach znajduje się lokacja nazwana Pałacami bogów, a mieszkańcy upadłego imperium korzystali z naprawdę zaawansowanego arcane-techu, ale to, jak to wykorzystamy, zależy, już tylko od nas.
Tabele i generatory
“Vorpal” jest sandboxem. To jego najważniejsza cecha. Większość podręcznika wypełniają losowe tabele oraz proste mechaniki (na przykład zasady badania heksów), które pozwalają nam wykorzystać opisane generatory w praktyce. Większość podręcznika wypełnia szeroko rozpisana eksploracja. Autorzy podzielili badane obszary na pięć rodzajów, czyli dzicz, miasta, ruiny, wieże i horda. Przy każdym z nich znajdziemy odpowiednie mapy oraz zestawy podstawowych i specjalnych tabel, które pozwolą nam wyturlać nie tylko losowe wydarzenia oraz odkrycia, ale także przypadkowo spotkanych ludzi, problemy, jakie możemy napotkać podczas nocnego biwaku oraz mojego absolutnego faworyta, czyli tabelę losowych skrytek, w których można znaleźć coś ciekawego. Dodatkowo każda z sekcji ma, jak wspominałem, swoje tabele specjalne. W przypadku dziczy będą to na przykład rośliny i zwierzęta, w sekcji poświęconej miastom – znaki szczególne napotkanych NPCów, a w rozdziale poświęconym wieżom – magiczne grymuary i ingrediencje. Całość przemyślano naprawdę porządnie, a kolejne elementy są względem siebie przyjemnie spójne.
Nieco inaczej skonstruowana jest tylko sekcja dotycząca hordy. Nie znajdziemy tu mapy, a pola (zwane Zgliszczami), do których odnoszą się generatory to te, przez które przeszła wesoła banda Mrokomora. Jeżeli miałbym na cokolwiek pomarudzić, to tylko na to, że tabela losowych spotkań w dziczy jest zdecydowanie zbyt krótka. Zawiera zaledwie 20 pozycji i jeżeli gracze spędzą więcej czasu wędrując przez bagna i lasy, może się dość szybko skończyć. Mimo tego jednego zgrzytu cała reszta jest wyśmienita i w pozostałych wypadkach tabele są wystarczająco rozwinięte i zróżnicowane.
W podręczniku “Vorpal” znajdziemy też rozdziały o potworach, bóstwach i skarbach. Możemy tu wylosować naszym milusińskim spotkanie z naprawdę wynaturzonym jaszczurem o pięciu głowach lub olbrzymem o nieproporcjonalnie dużej ilości kończyn (czyli lokalnego hekatonchejrona). W ramach magicznych utensyliów możemy wyturlać koszulę, która pozwala chodzić po wodzie lub przeklętą pozytywkę powodującą łysienie. Pomysły serwowane przez autorów (zwłaszcza na przekleństwa) są ciekawe i bardzo przewrotne.
Co bardzo ważne, podobnie jak reszta podręcznika są one neutralne systemowo, więc można bez trudu wyciągnąć je (podobnie jak każdą inną tabelę) i zastosować w praktycznie dowolnej grze.
Podręcznik uzupełnia garść pomysłów dotyczących konstrukcji drużyn i postaci, które mają zastosowanie, jeżeli nie mamy innego zamysłu na rozpoczęcie naszej podróży przez Zapomniane Ziemie. Dzięki nim możemy wylosować na przykład motywacje i miejsce startu, czyli te elementy, które czasem mogą sprawić trudność, gdy siadamy do grania sandboxa.
Kilka słów na koniec
“Vorpal” to naprawdę bardzo ciekawy projekt. Będący jego podstawą świat mimo sporej ilości klisz ma swój klimat. To mieszanka inspiracji klasykami z lat 80 i 90 oraz nietuzinkowych i pokręconych pomysłów autorów. To niesamowicie pobudzający wyobraźnię zestaw inspiracji, które mogą okazać się przydatne zarówno na Zapomnianych Ziemiach, jak i w dowolnym innym systemie zawierającym elementy high fantasy. Nie jest to jednak podręcznik dla początkujących mistrzów gry. Autorzy zakładają, że czytelnik ma już pewną wiedzę na temat sandboxów i ich prowadzenia i będzie umiał nie tylko przekuć opisane tabele w gotowe wydarzenia i wątki, ale również dopasować do prowadzonej przez siebie gry. Czytając podręcznik, bawiłem się wyśmienicie i po lekturze zostałem z prawdziwą kopalnią pomysłów na wątki i spotkania, które na pewno zastosuję na swoich sesjach. Zamierzam obserwować jego rozwój i czytać wszystkie kolejne dodatki. Was też do tego zachęcam, tym bardziej że podręcznik “Vorpal” dostępny jest na DriveThruRPG całkowicie za darmo. Serdecznie polecam.
Dla mnie Zapomniane Ziemie z podręcznika “Vorpal” to wymarzony setting do gry “Age of Sigmar: Soulbound”. Założenia gry idealnie wpasują się w zapomniany kawałek Ulgu lub Ghur, w którym w Erze Mitów istniało potężne imperium, które upadło pod naporem Chaosu. Teraz ludzie i inni członkowie Wielkiego Sojuszu Porządku, wracają na ten zapomniany obszar, próbując odkryć jego tajemnice. Mrokmor natomiast może być wybrańcem Chaosu, orkiem, lub po prostu przywódcą dzikich ludzi.
Drużyna, czyli Duszospleceni, mogą zostać wysłani tutaj, by znaleźć zaginiony artefakt, zaopiekować się w imieniu Sigmara powstałymi tu osadami, zbadać pozostałości po imperium (i dowiedzieć się czemu upadło) albo by zawrzeć w imieniu Porządku sojusz z jednym tutejszych bóstw.
Prawdziwie gotowa kampania, którą mam ochotę poprowadzić…
Zajrzyjcie na fanpage Fajerbol – bo warto.
Warto przeczytać
Różne oblicza ziemi
Recenzja podręcznika “Paraświaty”
Krzywe zwierciadło Öphagii
Recenzja podręcznika “Ekstaza Błogosławionej Siostry Czupakabry z Laufreich”
Czar(noksiężnik) dekad minionych
Rzut oka na grę „Warlock”
Imiona bogów wyglądają, jakby żywcem wyjęto je z klasyki powieści pulpowej lub wylosowano w generatorze liter. Ciekawym pomysłem na dodatek do gry byłby zapis audio tego jak poprawnie należy wymawiać takie imiona jak Fthulhyopha, Sha-Nthloiga, czy Ur-Ulzscharth.