Conan Mercenary

Ciekawostki z bestiariusza

W dodatku o najemnikach siłą rzeczy pojawia się sporo zwyczajnych i ludzkich przeciwników. W „bestiariuszu” mamy pełen wybór różnych najemników spod różnorakich sztandarów. Znajdziemy tu zarówno Asshuri, czyli legendarnych shemickich najemników, ludzi z Wolnych Kompanii, Kothyjskich i Ofirskich rycerzy i pustynnych nomadów (jednych z licznych pojawiających się w dodatkach), shemickich łuczników, Siostry Miecza, Białą Kompanię i wywodzących się z najemników Khorajczyków.
Z nieludzkich przeciwników w dodatku pojawiają się wojenne słonie, upiorne wierzchowce i ożywione posągi. Spośród tuzów świata mamy natomiast trzech potężnych czarnoksiężników Thurgę Khotana, Tsota Lanthiego i Peliasa, a do tego generała Arbanusa i króla Strabonusa z Koth.

Ciekawostki mechaniczne

Conan the Mercenary nie ustępuje w swojej zawartości innym dodatkom jeżeli chodzi o zawartość i przydatność pojawiającej się w nim mechaniki. Pojawia się w nim drzewko Weterana idealne dla starych żołnierzy. Łączy ono zdolności związane z przeżyciem (pozwala wydawać Momentum, by zignorować ranę) i społeczne (jak na przykład Second Home dające kolejne języki i zdolności z pochodzenia) Oprócz drzewka pojawia się kilka nowych talentów do istniejących już drzewek – głównie do Parowania, Walki Bronią i Dyscypliny.
Oprócz talentów w podręczniku pojawia mechanika operowania machinami oblężniczymi, korzystania z najlepszej w całym hyborejskim świecie akbitańskiej stali.
W podręczniku znajdziemy też najemnicze tabele Hulanki, tabele ze plądrowaniem miast i pól bitew. Prawdziwym jednak głównym daniem podręcznika jest mechanika prowadzenia bitwy (a w zasadzie dużej potyczki). Dostajemy kompleksową i całkiem sprawnie działającą mechanikę dowodzenia oddziałami na polu bitwy (rozwijane są zasady dotyczące dowodzenia oddziałem z podręcznika głównego). Walczymy kompaniami składającymi się z wielu oddziałów i dostajemy rany rozbijające całe oddziały. Testowałem to w praktyce tylko raz i wtedy działało bardzo fajnie.

Ciekawostki z bestiariusza

Conan the Mercenary jest przydatnym dodatkiem jeżeli planujemy z graczami pograć żołnierzami. Mechanika bitwy nie jest specjalnie skomplikowana i pozwala na dość dynamiczne rozegranie starć o wielkości, powiedzmy, do 100 osób na stronę. Fajnie też powinna zadziałać jako część większej bitwy.
Dodatkowo zawsze możemy „podkręcić” rozmiar oddziału wewnątrz kompanii i pociągnąć nieco bardziej epickie starcie.
Dodatek bardzo dobrze będzie działał z Conan the Brigand, bo dostaniemy fajną synergię pomiędzy zasadami bitwy a zasadami (Choć wolałbym, żeby drzewko Outlaw lepiej współdziałało z mechaniką bitwy